
Legendarne miejsca. Hotel Nacional de Cuba w Hawanie

Renata Sabela
RedaktorkaWłaścicielka i dusza Soul Travel. Podróżniczka, fotografka, żeglarka. Od lat zgłębia nauki starszyzn plemiennych. Ambasadorka odpowiedzialnego podróżowania.
Renata Sabela
Właścicielka i dusza Soul Travel. Podróżniczka, fotografka, żeglarka. Od lat zgłębia nauki starszyzn plemiennych. Ambasadorka odpowiedzialnego podróżowania.
Założycielka biura etycznych podróży Soul Travel i organizatorka konferencji Fair Travel Event.
Organizuję kameralne wyprawy do odmiennych kultur, w tym miejsc, których nie znajdziesz w przewodnikach. To fotoekspedycje, niszowe wyprawy, weekendowe warsztaty fotograficzne, podróże szyte na miarę, a także motywacyjne wyjazdy incentive. Przeprowadziłam ponad 150 wypraw na kilku kontynentach.
Od lat przyjaźnię się z przedstawicielami rdzennych kultur i zapraszam Cię do ich świata.
Hotel Nacional de Cuba w Hawanie to symbol kubańskiej tożsamości i jej burzliwej historii. Gościło w nim wiele znanych osób, w tym Ernest Hemingway i Al Capone. My spaliśmy tam dwukrotnie, mając jednak świadomość, że prawdziwe życie toczy się poza granicami luksusu.
Choć Hotel Nacional de Cuba otwarto w 1930 roku, jego wnętrza nadal robią ogromne wrażenie swoim eleganckim wystrojem. Budynek zaprojektowano w modnym wówczas stylu Art Deco. Królują w nim bogato zdobione przedmioty użytkowe. Wiele mebli i innych elementów wystroju wykonano z bardzo cennych materiałów, jak złoto, heban czy, niestety, kość słoniowa. Z okien hotelu rozciąga się z jednej strony niezwykły widok na morze, a z drugiej na całą Hawanę.

Luksusowy ośmiopiętrowy hotel z basenem został wybudowany i sfinansowany przez Amerykanów. Jak nietrudno się domyślić, nie był to bynajmniej prezent dla Kubańczyków. Amerykanie stworzyli to miejsce wyłącznie z myślą o swoich rodakach, spędzających czas na wyspie.
Hotel Nacional de Cuba – zwierciadło historii Kuby
Aby zrozumieć, czym był Hotel Nacional de Cuba, należy przywołać fragment historii kraju. W czasach prohibicji – w l. 1919-1933 – w Stanach Zjednoczonych zamożni Amerykanie często odwiedzali wyspę, traktując ją jak miejsce zabaw i uciech. Zabroniony w USA alkohol lał się tutaj strumieniami. Hotel Nacional de Cuba stał się dość szybko jednym z ulubionych miejsc wielu znanych osobistości oraz amerykańskiej śmietanki towarzyskiej. W hotelu bywali Frank Sinatra, Ava Gardner, Clark Gable, Buster Keaton, Marlon Brando czy Ernest Hemingway. Hotel był też miejscem, gdzie słynny gangster Al Capone spotykał się ze wspólnikami. Sława Hotelu Nacional de Cuba trwała na długo po tym, jak zakaz sprzedaży alkoholu w został zniesiony Stanach Zjednoczonych.
Gdy w 1956 roku wybuchła Rewolucja Kubańska, Amerykanie byli zmuszeni zmienić miejsce uciech towarzyskich. Scenę ucieczki bogaczy z wyspy można oglądać w drugiej części filmu „Ojciec Chrzestny”. Hotel przetrwał kubański przewrót, ale zmienił swoje oblicze. Fidel Castro nakazał zamknąć niezwykle dochodowe, hotelowe kasyno, ponieważ uznał je za niemoralne. Luksusowy hotel został znacjonalizowany i stał się własnością władz kubańskich. Służył wyłącznie jako miejsce noclegów zagranicznych polityków i dyplomatów. Dopiero upadek ZSRR w 1991 roku sprawił, że komunistyczny rząd na Kubie powoli zaczął otwierać się swoje granice na gości zagranicznych i turystów, a co za tym idzie, wiekowy hotel znów odżył.
Hawański Nacional de Cuba – legenda a rzeczywiste życie
Obecnie Hotel Nacional de Kuba w Hawanie przeżywa swój renesans i jest wpisany na listę UNESCO. Wieczorami jego korytarze rozbrzmiewają muzyką, a słynny ogród z widokiem na morze zapełnia się spacerowiczami i żądnymi opowieści oraz legend gośćmi. W samym hotelu można odwiedzić pokoje i apartamenty, w których bywały znane osobistości. Wprawdzie duch czasu został strzepnięty z fasad, bowiem gmach przeszedł kapitalny remont kilka lat temu, lecz nadal stanowi ikonę miasta i jest obowiązkowym punktem spaceru popołudniowa lub wieczorową porą. Funkcjonuje tam Cabaret Parisien, gdzie można podziwiać niezwykłe show, stanowiące kwintesencję kultury tej części świata. Coś à la paryskie Moulin Rouge, tylko w o wiele cieplejszej oprawie rajskiej wyspy.
Spaliśmy tam dwa razy podczas kilku podróży na Kubę. Zapewne legenda tego miejsca niesie hotel wysoko w rankingach miejsc noclegowych w Hawanie, lecz warto pamiętać, iż prawdziwe życie miasta toczy się teraz z dala od granic hotelu. W Regli, do której trzeba przeprawić się przez zalew, czy w tętniącej Cojimar. Najciekawsze rozmowy usłyszymy przemierzając uliczki Hawany czy rozmawiając z gospodarzem kwatery.
I choć warto poznać wieczne legendy gorącej wyspy, jej rytm jest wybijany również, a może nawet przede wszystkim, w innych zakątkach Kuby.
Dajcie się ponieść!
Renata Sabela
RedaktorkaWłaścicielka i dusza Soul Travel. Podróżniczka, fotografka, żeglarka. Od lat zgłębia nauki starszyzn plemiennych. Ambasadorka odpowiedzialnego podróżowania.
Renata Sabela
Właścicielka i dusza Soul Travel. Podróżniczka, fotografka, żeglarka. Od lat zgłębia nauki starszyzn plemiennych. Ambasadorka odpowiedzialnego podróżowania.
Założycielka biura etycznych podróży Soul Travel i organizatorka konferencji Fair Travel Event.
Organizuję kameralne wyprawy do odmiennych kultur, w tym miejsc, których nie znajdziesz w przewodnikach. To fotoekspedycje, niszowe wyprawy, weekendowe warsztaty fotograficzne, podróże szyte na miarę, a także motywacyjne wyjazdy incentive. Przeprowadziłam ponad 150 wypraw na kilku kontynentach.
Od lat przyjaźnię się z przedstawicielami rdzennych kultur i zapraszam Cię do ich świata.