Sprzęt i aparat fotograficzny w samolocie – wszystko, co powinieneś wiedzieć

Strona główna / Blog / Porady / Podróż samolotem / Sprzęt i aparat fotograficzny w samolocie – wszystko, co powinieneś wiedzieć

Jak spakować sprzęt fotograficzny do samolotu? Obiektywy, lampy, baterie, filtry, nakładki… Jest tego trochę, jeśli chcesz przywieźć ze sobą profesjonalnie utrwalone wspomnienia. A co, jeśli po spakowaniu sprzętu, twój plecak waży więcej niż się spodziewałeś? I na to znajdzie się rozwiązanie. Poznaj patenty przewodników wypraw Soul Travel i uniknij problemów przy odprawie.

Aparat fotograficzny – oczko w głowie fotografa

Bilety lotnicze – zakupione. Lista rzeczy do spakowania – spisana. Aparat fotograficzny wraz z akcesoriami – zakreślony długopisem w kółko, a obok 3 wykrzykniki. Twoje oczko w głowie i jeden z gwarantów udanej podróży. To w kadrze rejestrujesz historie, a potem, w gronie przyjaciół, z wypiekami na twarzy odtwarzasz je na nowo. Nic dziwnego, że podróż samolotem spędza sen z powiek wielu fotografom.

Do tego sprzęt fotograficzny jest jednocześnie ciężki i delikatny. Dlatego przyda ci się spryt i znajomość zasad. Szczególnie, jeśli rozważasz udział w fotoweekendzie lub fotoekspedycji – wyprawie, podczas której szkolisz warsztat pod okiem doświadczonego fotografa.

Pierwsza zasada – bagaż podręczny ma pomieścić cały sprzęt fotograficzny

Mówiąc wprost – wszystkie akcesoria fotograficzne i aparat spakuj do bagażu podręcznego. Pomyślisz sobie: „Hola, hola! Przecież są limity wagi”. Racja, taki bagaż może ważyć 10, a czasem zaledwie 5 kg (w zależności od wymogów linii lotniczej). Co z tym fantem zrobić? Nie ma innego rozwiązania, jak tylko zmieścić się. Sprzęt foto to delikatna optyka (a co za tym idzie – kosztowna). Dlatego nie możesz go narazić na transport w walizce, dosłownie wrzucanej do luku bagażowego.

Poza tym, w przypadku, gdy Twój bagaż nie doleci albo zostanie skradziony, wylądujesz na miejscu bez swojego foto sprzętu. A na to szkoda nerwów i psucia sobie wymarzonej wyprawy.

Pomyśl sobie, że najcenniejsze sprzęty warto mieć przy sobie także z innego powodu – aby nie kusić potencjalnego złodzieja. Elektronikę najłatwiej spieniężyć.

Czy plecak fotograficzny może być bagażem podręcznym?

Moim ulubionym rozwiązaniem jest walizka Switch 55 od Manfrotto. To model idealny na transfery lotniskowo–hotelowe. Spełnia wymagania dotyczące wymiarów międzynarodowego bagażu podręcznego, więc nie będziesz miał problemu z załadunkiem do większości luków kabinowych. Szelki są zazwyczaj schowane i po łatwym montażu uwalniają ręce i umożliwiają obsługę aparatu w sytuacjach niecierpiących zwłoki.

Innym znakomitym rozwiązaniem od włoskiego producenta jest pancerna walizka z serii Tough. Wersja TL spełnia restrykcyjne normy rozmiaru bagażu podręcznego, więc nie straszne jej nawet kabiny pewnego irlandzkiego przewoźnika

– zapewnia Michał. Po czym dodaje:

Niezależnie od tego, co wybierzesz do transportu pamiętaj, że drogocenny sprzęt musi mieć właściwą opiekę. Zwróć uwagę na odpowiednią wyściółkę i nie zostawiaj zbyt dużo wolnej przestrzeni w walizce, tak, aby sprzęt nie przemieszczał się w środku.

Dlaczego wszystkie akcesoria fotograficzne powinny znaleźć się w bagażu podręcznym?

Lepiej nie ryzykować sytuacji, w której masz aparat przy sobie, a resztę inwentarza w bagażu głównym, a ten przypadkiem nie doleciał na miejsce. Bez ładowarki czy powerbanka długo nie pokorzystasz ze sprzętu. Dotyczy to również baterii litowo-jonowych, czyli tych, w które wyposażony jest aparat albo laptop. Nie możesz ich przewozić w luku bagażowym, tylko w bagażu podręcznym, który podlega skanowaniu i kontroli na lotnisku. Co się stanie w przeciwnym razie? Obsługa lotniska może cię wywołać z głośników, abyś był obecny przy otwieraniu i kontroli bagażu rejestrowanego.

Wszystkie elektroniczne akcesoria, typu: aparat, obiektywy, laptop, tablet, kable, baterie, ładowarki, lampy, karty pamięci, powerbank, dyski, a także płyn do czyszczenia obiektywów, filtry, nakładki itp. – spakuj do bagażu podręcznego.

Statyw fotograficzny spakuj do bagażu głównego – to  wyjątek od reguły

To jedyny sprzęt fotograficzny, który pakujesz do bagażu głównego! Statyw w bagażu podręcznym nie ma racji bytu. Obsługa lotniska może go uznać za narzędzie niebezpieczne i nieakceptowalne ze względu na kształt i gabaryty. Z tego względu też dobrze jest złożyć statyw na części.

Znam przypadki, w których pasażer wszedł na pokład samolotu z aparatem na szyi i ze statywem pod pachą. I nie wykluczam, że może się to udać, choć nie w każdych liniach lotniczych. Natomiast są to pojedyncze sytuacje. Szkoda ryzykować.

A co, jeśli nie masz dużej walizki, tylko torbę podręczną, chowaną do luku? Co, jeśli lecisz tanimi liniami, które kręcą nosem na każde odstępstwo od surowego regulaminu? Nasz fotograf Michał Leja i na to znalazł rozwiązanie:

W najgorszej sytuacji znajdziemy się, gdy zostaniemy poproszeni o umieszczenie naszej torby lub plecaka w nierozciągliwej formatce na bagaż. Zwłaszcza, gdy nie transportujemy łatwo poddających się kompresji ubrań, tylko delikatną optykę. Uda się go przemycić, czy nie? Może trzeba go założyć na siebie? Co to właściwie znaczy? Wsadzić do kieszeni?

Ja kieszeni mieszczących mój niemal 2-metrowy (po rozstawieniu) statyw nie mam. A może pasek transportowy do tripoda? Też ryzykowne, bo spotkałem się z interpretacją klasyfikującą taki zestaw jako dodatkową torbę na ramię.

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Albo podejmujemy ryzyko i próbujemy wejść z dużym statywem, albo wybieramy mniejszy (nie wychodzący poza obrys torby lub plecaka), albo idziemy w minimalizm i wybieramy statyw stolikowy. To trzecie rozwiązanie stosuję najczęściej.

Podróżujesz wyłącznie z bagażem podręcznym? Możesz też skontaktować się wcześniej z liniami lotniczymi i zapytać, czy możesz zabrać statyw na pokład. Jeśli się zgodzą, miej zgodę przy sobie. Dlatego najlepiej mieć ją na piśmie.

Pojemność płynu do czyszczenia obiektywów

Wnoszenie płynów na pokład samolotu rządzi się osobnymi prawami. Pojemność każdego płynu nie może przekraczać 100 ml. Dotyczy to także płynów do czyszczenia obiektywu fotograficznego. Nawet, jeśli buteleczka ma 200 ml, a jest wypełniona tylko w połowie, to nie możesz wnieść jej na pokład. Suma wszystkich płynów wnoszonych do samolotu (w tym kosmetyków) nie może przekroczyć 1 litra.

Ile waży bagaż podręczny do samolotu?

Zazwyczaj 5-10 kg. Są też linie lotnicze, które nie mają limitu wagowego dla bagażu podręcznego, np. United Airlines czy Air Canada. Jeśli lecisz liniami, w których są takie ograniczenia, to bagaż podręczny może zostać zważony, ale nie musi. Nie da się tego przewidzieć. Zazwyczaj nie jest to praktykowane, ale warto być przygotowanym na taką sytuację.

Ważenie bagażu podręcznego zdarzyło mi się może ze 2-3 razy na dziesiątki podróży samolotem, jakie odbyłem

– pokrzepia nas fotograf Paweł Chara. Korzystna statystyka, za to nie stuprocentowa gwarancja.

4 sprawdzone patenty: co zrobić gdy plecak ze sprzętem foto waży za dużo?

1. Do kurtki, przewieszonej przez ramię, spakuj np. cięższe obiektywy. Ubranie nie jest bagażem. Tak samo, wszystko, co znajduje się w kieszeniach ubrania.
2. Aparat fotograficzny możesz mieć na szyi. Dużo uczestników naszych fotoekspedycji przewoziło w ten sposób aparat. Ważne: nie we wszystkich liniach lotniczych jest to akceptowalne.
3. Skorzystaj z możliwości przewiezienia jednego z dodatkowych przedmiotów jako bezpłatny, dodatkowy bagaż podręczny. Wiele linii lotniczych na to pozwala, przede wszystkim rejsowych. Do takich „gratisów” zaliczają się:

• torba z laptopem (ewentualnie zawierająca zasilacz, myszkę)
• aparat fotograficzny
• inne, drobne przedmioty elektroniczne (telefon, odtwarzacz muzyczny, konsole przenośne)
• parasol
• płaszcz
• materiały do czytania (w rozsądnych ilościach)
• torebka damska/męska (jej zawartość nie powinna budzić wątpliwości przy kontroli)

4. Patent fotografa Pawła Chary, pt. wózek na bagaże – warto go użyć przy podejściu do odprawy bagażowej. Wtedy na wagę kładziesz bagaż główny i, jeśli zażyczy sobie tego obsługa lotniska, bagaż podręczny. W koszyczku wózka może leżeć np. twoja kurtka i przykrywać najcięższe obiektywy i aparat. Po ważeniu sprzęt wkładasz z powrotem do podręcznego plecaka. Jeżeli dalej, przy wejściu do samolotu bagaż będzie ważony, wtedy wykorzystaj patent z kieszeniami.

Czasem, mimo wysiłków, nie da się zmieścić w jeden plecak czy walizkę. Do niedawna same drony wymagały osobnego kufra transportowego. Co wtedy? Proponuję dokupić dodatkowy bagaż podręczny, by niczego nie spuszczać z oka.

Żelazne reguły, czyli trzymaj się wymiarów bagażu podręcznego określonego przez linie lotnicze

Tutaj nie ma odstępstw od reguły ani sprytnych patentów. Zachęcam cię do przestrzegania rozmiarów. O ile obsługa lotniska może pominąć ważenie bagażu, to często sprawdza jego prawidłowe wymiary.

Zazwyczaj przed wejściem do samolotu postawione są tzw. ramki, w których musi zmieścić się twój bagaż. A co, jeśli się nie zmieści? Wtedy generujesz sobie tylko dodatkowe koszty – wnosisz opłatę za nadbagaż. W liniach LOT jest to 210 zł + VAT za rejs krajowy.

Wymiar bagażu podręcznego to też wystające elementy, takie jak rączki, uchwyty czy kółka.

Jaki jest limit bagażu podręcznego?

Jest to kwestia mocno indywidualna i zależy od linii lotniczych. Niektóre linie pozwalają przewozić 2 sztuki bagażu podręcznego, np. torbę na laptopa i plecak/walizkę. Dlatego przed spakowaniem bagaży, dowiedz się, jakie są wytyczne.

Zaznajomienie się z regulaminem przewozu bagażu podręcznego dla konkretnych linii lotniczych pozwoli ci uniknąć przykrych niespodzianek. Takie informacje znajdziesz na stronie internetowej przewoźnika.

Wszystkim fotografom w podróży życzymy, aby wasze bagaże podręczne nigdy nie były ważone! A dlaczego warto zabrać ze sobą profesjonalny sprzęt fotograficzny? Choćby dla takich kadrów…

Zdjęcia z fotoekspedycji Soul Travel na Alaskę, fot. Paweł Chara

A gdy już nasz sprzęt fotograficzny bezpiecznie dotrze na miejsce docelowe i zaczniemy łapać wymarzone kadry… czy wiesz czym jest storytelling w fotografii?