
Kolor zielony w kulturach świata – znaczenie i symbolika
Kolor zielony w naturze odgrywa wiodącą rolę, bo jest go najwięcej. W kulturach świata symbolizuje najczęściej odnowę, początek i urodzaj. Ot, wiosnę! Przyjrzyjmy się odcieniom zieleni w tradycji Majów i Uzbeków. Przywołajmy w wyobraźni zielone krajobrazy Sri Lanki i Kostaryki. To będzie podróż przez kultury świata w kolorze zielonym. Dowiesz się też, jak nasze oko widzi kolor zielony i jak wpływa on na naszą psychikę?
Czym właściwie jest kolor?
A jak to wygląda w nauce? Paleta odcieni zieleni jest tak różnorodna, jak jej właściwości potwierdzone przez badaczy. Postrzeganie barwy zielonej (jak i wszystkich innych kolorów) rozgrywa się w mózgu, ale już definiowanie koloru i jego symbolika uzależniona jest od mowy, historii, przestrzeni oraz kultury. Zacznijmy jednak od początku. Czym jest kolor? Kolor jest wrażeniem światła, falą elektromagnetyczną przybywająca ze słońca i penetrującą ciała za pośrednictwem skóry i oczu. Światło czerwone ma najdłuższą falę, skupia zatem najwięcej energii. Najkrótszą falę ma fioletowy o najniższej energii. Paradoksalnie jednak najlepiej widzimy to, co znajduje się pośrodku skali w zakresie barwy żółtozielonej. Kolor zielony to barwa najłagodniejsza, neutralna. Czy to przypadek, że właśnie zieleni jest najwięcej w przyrodzie?
Wszystkie odcienie zieleni: tradycja Majów i jadeit Konfucjusza
Ulubionym kolorem Mahometa był zielony i ten kolor kojarzony jest z islamem. W uzbeckich meczetach tej barwy są piękne zabytkowe posadzki lub szlachetne jedwabne szaty. A skoro wdepnęliśmy do Azji – jej symbolem jest jadeit, ukochany kamień Konfucjusza. Jadeit azjatycki jest tym cenniejszy, im jaśniejszy i bardziej soczysty w odcieniu. Wtedy też, podobnie jak malachit bądź szmaragd, symbolizuje mądrość oraz doświadczenie.

Te same przymioty zieleni towarzyszą kulturze majańskiej. W tradycji Majów w cieniu świętych drzew Ceiba odprawiane są ważne ceremonie. Korony drzew Ceiba są zielone, bujne, utożsamiane z głową człowieka oraz sferą kosmiczną. W tej samej tradycji zielony to również kolor kierunku południa.
Wszystkie odcienie zieleni: Kostaryka jak z filmu „Avatar”
Czasem, gdy tylko zamkniesz oczy i pomyślisz o jakimś zakątku, widzisz go… kolorami. Radżastańską pustynię kojarzymy ze złotem, pustkę tundry i surowe warunki klimatyczne Alaski z brunatną ziemią oraz z bielą ośnieżonych gór, a Kostarykę ze wszystkimi odcieniami zielonego. Jedność z przyrodą i jej soczystością odzwierciedla również słynne kostarykańskie pozdrowienie Pura Vida! Co więcej, tamtejsze zjawiskowe lasy mgielne przywodzą na myśl kadry z filmu Avatar.

Wreszcie – Sri Lanka, prawdziwa uczta dla zmysłów! Na cejlońskich zboczach górskich sadzi się herbatę. Gdzie okiem nie sięgniesz, tam więc zielone krzewy, rosną jeden przy drugim, co przywodzi na myśl gęsto tkane kobierce.
Co oznacza kolor zielony we współczesnej nauce?
Kolor jest przedmiotem analiz w obrębie fizyki, chemii, fizjologii, a od lat 80. XX wieku, za sprawą Charlesa Fere’a, również psychologii. Badacz dowiódł, że najbardziej pobudzające do działania jest światło czerwone, uspokajające fioletowe, ale najłagodniejsze, najbardziej neutralne jest światło zielone. Odpręża i dobrze wpływa na wzrok. Kolorami zajmują się również brytyjscy naukowy z University of York. Stwierdzili, że naturalne zmiany otoczenia wpływają na percepcję kolorów. Wzrok adoptuje się do otoczenia.

Jaki to ma związek z kolorem zielonym? Kiedy latem jest go dużo, ludzkie oko uwzględnia większą ekspozycję na zieleń, co powoduje wyostrzenie widzenia tak, że wszystkie inne kolory postrzegane są jako jednakowo intensywne. Z kolei zimą, gdy dominuje szarość, inne kolory w naszych oczach bledną.
Kolor zielony symbolizuje odnowę, wiosnę, ot, życie! Otaczamy się zielenią każdego dnia. W lesie odpoczywamy, co ma zdecydowany związek właśnie z właściwościami tej barwy w odcieniach żółcieni, soczystości, głębokiej szlachetnej zieleni. Lubimy patrzeć na świeżą trawę, a widok tej wiosennej wywołuje nawet euforię. Zieleń to przyroda, natura, a my stanowimy jej część.
autorka artykułu: Felicja Bilska