Mongolia

Wylot z Warszawy do stolicy Mongolii – Ułan Bator, z przesiadką w jednym z miast Azji.

Przylot do stolicy w godzinach porannych. Zakwaterowanie w hotelu w Ułan Bator. Czas wolny na odpoczynek i adaptację do nowej strefy czasowej. Popołudniowy spacer do centrum oraz wizyta w klasztorze Gandan, czyli głównym ośrodku buddyzmu Mongolii. Wieczorem uroczysta kolacja.

Nocleg w hotelu w Ułan Bator.

Po śniadaniu ruszymy na południowy zachód do obozowiska jurtowego Arburd Sands, które leży na skraju pustyni Gobi. Po obiedzie wyruszymy pieszo na okoliczne wydmy, z których rozpościera się widok na półpustynny step i gdzie będziemy mogli oswoić się z majestatem i spokojem mongolskich pejzaży. Po powrocie chętni sprawdzą się w sztuce łuczniczej lub jeździe konno. Po kolacji wspólne ognisko oraz kontemplacje pod pustynnym, rozgwieżdżonym niebem.

Nocleg w komfortowym obozowisku jurtowym Arburd Sands.

Nad ranem wyruszymy na całodzienną wyprawę, w trakcie której będziemy podziwiać niesamowite pejzaże oraz tropić przedstawicieli miejscowej fauny (m.in. orły, sępy, owce górskie i koziorożce), oraz wspinać się na efektowne formacje skalne, które wyrastają wśród okolicznych wzgórz. Ujrzymy wyryte w skałach prehistoryczne petroglify, pozostawione przez ludzi tysiące lat temu.

Dotrzemy również do świętej góry Zorgol Khairkhan, pod którą stacjonowały kiedyś wojska Czyngis Chana. Jest to miejsce otoczone barwnymi legendami oraz licznymi wierzeniami – znajdziemy tu buddyjską stupę oraz miejsca czci szamanistycznej, a woda z bijącego spod góry źródła od niepamiętnych lat uznawana jest za posiadającą magiczne właściwości.

Obiad zjemy w terenie, w spektakularnej lokalizacji, ciesząc się pięknem przyrody i zadziwiającą skalą tutejszej czasoprzestrzeni. Po powrocie do obozowiska będzie można odpocząć w jurtowej bibliotece lub oddać się jeździe – konno lub na wielbłądzie. Po kolacji ognisko.

Nocleg w komfortowym obozowisku jurtowym Arburd Sands.

Tego dnia wyruszymy na zachód, kierując się w stronę Karakorum – dawnej stolicy mongolskiego imperium – jadąc przez malowniczy region Buren. Będziemy pokonywać mało uczęszczaną, a przez to dziką drogę, podziwiając surowe pejzaże oraz różnych przedstawicieli pustynno-stepowej fauny.

Obiad zjemy w terenie, w jednej z upatrzonych przez naszych przewodników lokacji. Po drodze odwiedzimy też sanktuarium dzikich jaszczurów w Altan Uul. Obozowisko rozbijemy przed miejscowością Erdenesant.

Nocleg w przenośnych namiotach Tentipi.

Po śniadaniu w dzikich okolicznościach przyrody ruszymy dalej na zachód. Odwiedzimy Karakorum – miejsce dawnej stolicy – oraz znajdujące się tam muzeum. Poświęcone jest ono temu dawniej kosmopolitycznemu miastu, które leżało na przecięciu szlaków handlowych i gdzie kwitły różne religie: buddyzm, szamanizm, taoizm, islam, a nawet chrześcijaństwo.

Następnie udamy się do najstarszego w Mongolii klasztoru – Erdene Zuu, który powstał już na ruinach dawnej stolicy, która zniszczona została przez najazd chińskich wojsk.

Po opuszczeniu Karakorum będziemy kontynuować naszą drogę, jadąc w dużej mierze bezkresnymi stepami. Zanocujemy w wybranym przez przewodników miejscu.

Nocleg w przenośnych namiotach Tentipi.

Będziemy kontynuować jazdę przez półdziki step, kierując się na Jargalant w regionie Arhangai. Są to jedne z tych ziem, gdzie napotkać można najwięcej koczowników – rzeki, rozległe pastwiska i umiarkowanie łagodny klimat powodują, że są to tereny niezwykle popularne wśród nomadów.

Jadąc przez te żyzne tereny i podziwiając sposób życia, który prowadzą tutejsi pasterze, dotrzemy ostatecznie do rodziny naszych gospodarzy, u których spędzimy 2 kolejne noce.

Będzie to kontakt z mongolską prozą życia, co da nam możliwość przyjrzeć się „od kuchni” lokalnej codzienności. Chętni będą pomagać gospodarzom w domowych czynnościach, takich jak przygotowywanie sera, warzenie alkoholu, czy zaganianie koni. Nie zabraknie rozmów, śmiechu i wspólnego biesiadowania.

Nocleg w przenośnych namiotach Tentipi obok naszych gospodarzy.

Będzie to spokojny dzień, który od rana będzie się toczył w niespiesznym, pasterskim tempie. Chętni będą uczestniczyć w domowych czynnościach, a inni z kolei będą mieli okazję cieszyć się widokami, spacerami, konną jazdą czy odpoczynkiem. Będzie to też czas bliższego kontaktu z goszczącą nas rodziną gospodarzy, którzy po obiedzie zabiorą nas na wycieczkę na terytorium swojego zimowego obozowiska. Czas na rozmowy i biesiadowanie.

Nocleg w przenośnych namiotach Tentipi obok naszych gospodarzy.

Nad ranem wyruszymy w drogę na północ, kierując się ku zjawiskowemu tektonicznemu jezioru Chubsuguł, które zalicza się do najstarszych jezior świata. Z racji na „pokrewieństwo” geologiczne nazywa się je jednocześnie „młodszym bratem Bajkału”. Jest ono nie mniej dziewicze i spektakularne, obfitując w liczne endemiczne gatunki fauny i flory. Jadąc ku Chubsugułowi będziemy widzieć, jak zmienia się przyroda, a ukształtowanie terenu będzie się robić coraz bardziej górzyste.

Po drodze ujrzymy tajemnicze Kamienie Jeleni – prehistoryczne stanowisko megalityczne z epoki brązu znajdujące się pod patronatem UNESCO. Po dotarciu nad jezioro wsiądziemy na łódź, którą dopłyniemy na odludny półwysep Ar Davhar, gdzie spędzimy 3 kolejne noce w przepięknie położonym obozie jurtowym.

Nocleg w obozie jurtowym Ar Davhar.

Dwa kolejne dni spędzimy na terenie Parku Narodowego. Będziemy zażywać kąpieli w krystalicznej wodzie, przemierzać jezioro na pokładzie łodzi, spacerować dzikim wybrzeżem, przemierzać zalesione wzgórza i odwiedzać lokalne miejsca kultu, np. skałę Tsomo. Gościć też będziemy u miejscowych koczowników, którzy z dziada pradziada wiodą pasterskie życie. Wieczorami będziemy korzystać z dobrodziejstw gorącej sauny znajdującej się na samym brzegu jeziora.

Nocleg w obozie jurtowym Ar Davhar / alternatywnie, zależnie od godziny lotu 12 dnia, noc możemy spędzić w miejscowości Mörön)

Rano opuścimy nasz obóz i wsiądziemy na łódź, która zawiezie nas do miejscowości Khatgal. Stamtąd ruszymy do stolicy prowincji, Mörön, gdzie wsiądziemy w samolot, który zabierze nas z powrotem do Ułan Bator. Po przylocie wyruszymy od razu na wschód – naszym celem będzie dolina rzeki Tuul w parku narodowym Khan Khentii. Po drodze ujrzymy 40-metrową statuę Czyngis-chana na koniu, będącą największym na świecie konnym pomnikiem.

Droga prowadzić nas będzie przez malowniczą, pokrytą stepem dolinę. Mijać będziemy porozrzucane na równinach jurty i stada pasącego się bydła, a wszystko to wśród kwietnych łąk. W takich okolicznościach trafimy do naszego obozu jurtowego.

Nocleg w komfortowym obozowisku jurtowym Jalman Meadows.

Te dni spędzimy eksplorując majestatyczny rezerwat Khan Khentii, kontemplując piękno otaczającej przyrody i napawając się rytmem życia mongolskich koczowników. Będzie to czas refleksji, kontaktu z pasterzami, ale i z samym sobą.

Doświadczymy tego, co w Mongolii najcenniejsze – gościnności, ciepła ogniska domowego i wolności ograniczonej jedynie przez linię horyzontu. Każdy będzie mógł pójść za własnym głosem – mknąc na koniu po stepie, pokonując pontonem górską rzekę, przemierzając rowerem bezkresne przestrzenie, czy też włócząc się pieszo pośród łąk.

Na zmęczone ciała czekać będzie mongolska sauna nad brzegiem rzeki, po której nie ma nic lepszego, niż skok do mroźnej, krystalicznie czystej wody. Będziemy ładować baterie przed powrotem do Polski, czerpiąc z dobrodziejstw tego mongolskiego świata: przestrzeni, jasności, czasu i siły.

Nocleg w komfortowym obozowisku jurtowym Jalman Meadows.

Po śniadaniu pożegnamy się z pasterzami i wyruszymy z powrotem do Ułan Bator. Po przyjeździe do stolicy oraz zakwaterowaniu w hotelu przyjdzie czas na odpoczynek, ostatnie zakupy przed wylotem, czy na samodzielne eksploracje miasta. Wieczorem odbędzie się uroczysta kolacja pożegnalna.

Nocleg w hotelu w Ułan Bator.

Wykwaterowanie i przejazd na lotnisko. Przelot Ułan Bator – Warszawa, z przesiadką w jednym z miast w Azji. Przylot do Warszawy następnego dnia.

Rytm podróży do Mongolii wyznaczać będą szamańskie rytuały pośród dziewiczej natury, buddyjskie mantry niesione przez wiatr, rozmowy przy herbacie w pasterskich jurtach, szum piasku na wydmach, fale najgłębszego jeziora Mongolii i rozgwieżdżone niebo nad naszymi głowami.

Po międzykontynentalnym przelocie dotrzemy do stolicy, Ułan Bator. Tu na własne oczy ujrzymy zderzenie dawnej przeszłości z pędzącą przyszłością, poznamy historię imperium Czyngis-chana i odwiedzimy główny ośrodek mongolskiego buddyzmu, klasztor Gandan.

Następnie wyruszymy na południowy zachód, ku wrotom Gobi, czyli największej pustyni w Azji. Tam, wypatrując dzikich okazów lokalnej fauny, eksplorować będziemy okoliczne wydmy oraz spektakularne okolice świętej góry Zorgol Khairkhan – u której stóp stacjonowały oddziały Czyngis Chana i do której po dziś dzień ściągają liczni wyznawcy mongolskiego szamanizmu. W tej okolicy również wejdziemy kontakt z miejscowymi koczownikami, którzy wprowadzą nas w tajniki hodowli i ujeżdżania mongolskich koni.

Po dwóch dniach na północnych rubieżach Gobi wyruszymy dalej na zachód, przemierzając majestatyczne mongolskie bezdroża. Naszym celem będzie Karakorum – ruiny dawnej stolicy imperium mongolskiego, na których zbudowany został w XVI wieku klasztor Erdene Zuu, będący najstarszym obiektem buddyjskim w Mongolii. Tam też znajduje się muzeum, które przybliży nam charakter kosmopolitycznej stolicy dawnego imperium, które rozciągało się od Pacyfiku po Wschodnią Europę.

Kierując się dalej na Zachód zatrzymamy się na dwie noce u rodziny lokalnych koczowników. Goszcząc u nich będzie nam dane przyjrzeć się z bliska pasterskiej codzienności na stepach. Będziemy uczestniczyć w domowych czynnościach i zaznamy niespiesznego życia, toczącego się w rytmie przyrody. Tryb życia mongolskich pasterzy od setek lat pozostaje niemal taki sam, a ich głównym dobytkiem wciąż pozostają: konie, owce, kozy i jaki. Doświadczymy piękna i prostoty życia koczowników, pozwalając sobie na zwolnienie tempa i na kontemplację bezkresu otaczającej nas przyrody.

Po pożegnaniu z rodziną naszych gospodarzy wyruszymy na północ kraju: w okolice jeziora Chubsuguł, noszącego przydomek „młodszego brata Bajkału” i będącego jednym z najstarszych jezior na naszej planecie. Po drodze odwiedzimy archeologiczne stanowiske Ushgiin Övör, gdzie naszym oczom ukażą się Kamienie Jeleni – kompleks prehistorycznych megalitów sięgających wysokością nawet 4 m. Następnie, po dotarciu nad tektoniczne jezioro Chubsuguł, wsiądziemy na łódź i dotrzemy do półwyspu Ar Davhar, na którym spędzimy 3 noce w jurtach. Będziemy podziwiać majestatyczny krajobraz najgłębszego jeziora Mongolii i otaczającego go Parku Narodowego, odwiedzać szamańskie miejsca mocy, eksplorować nadbrzeżne lasy, oraz spotykać się z zamieszkującymi okolice pasterzami.

Po spędzeniu 3 nocy nad Jeziorem Chubsuguł wyruszymy do stolicy prowincji,  Mörön, gdzie wsiądziemy w samolot powrotny do stolicy. Stamtąd wyruszymy na północny-wschód, w stronę doliny Tuul. Pokonując lasy i góry dotrzemy do kwiecistych Łąk Dżalmanu, gdzie spędzimy 2 dni w luksusowym obozie jurtowym. Tam w spokoju będziemy mogli doładować baterie przed powrotem do cywilizacji, odprężyć się, ale i pojeździć konno, spławić łodzią po rzece, czy powłóczyć pośród kolorowych łąk. Będzie to czas refleksji i kontaktu z samymi sobą. Ale także z naszymi cudownymi gospodarzami – doświadczymy tego, co w Mongolii najcenniejsze, czyli gościnności, ciepła i nieskończonej wolności, ograniczonej jedynie przez linię horyzontu.

Na ostatni dzień wrócimy do niesamowitego Ułan Bator. Będziemy żegnać się z tym fascynującym krajem, gdzie dawna historia przeplata się z dynamiczną przyszłością, niezmiennie zachowując swój unikalny, pierwotny charakter.  Będziemy mieć też czas na przedwyjazdowe zakupy: Mongolia obfituje w wyroby z kaszmiru, wełny jaka i wielbłąda, w srebrną biżuterię, drewniane zabawki, układanki, buddyjskie obrazki – czy wiele innych skarbów ręcznie robionych przez mongolskich rzemieślników.

Położone na wysokości 1645 m. n.p.m. tektoniczne jezioro Chubsuguł (Khövsgöl Nuur) jest najgłębszym jeziorem Mongolii, mieszcząc w sobie 70% wody słodkiej tego kraju, oraz 2% słodkowodnych zasobów Ziemi. Słynie ze swojej krystalicznej czystości oraz bogactwa fauny i flory.

Ze względu na bliskość Bajkału (oraz na ich geologiczne „pokrewieństwo”) Chubsuguł bywa nazywany „Małym Bajkałem” lub jego młodszym bratem. Jezioro znajduje się w północno-zachodniej Mongolii, u podnóża wschodnich Sajanów. Tereny naokoło jeziora posiadają status Parku Narodowego. Na przepięknym półwyspie Avdavhar, wśród porośniętych lasem wzgórz, spędzimy kilka nocy, delektując się niesamowitą przyrodą magicznego Chubsugułu.

Poza miastami i większymi wioskami, Mongołowie mieszkają – na stepach, w górach, na pustyni, czy w tajdze – w charakterystycznych namiotach, zwanych ger. To rodzaj okrągłej jurty, której drewniany szkielet jest pokryty różnymi tkaninami, najczęściej wojłokiem. Taka konstrukcja chroni przed palącym słońcem i mroźnym wiatrem. Na środku jurty znajduje się piec, który służy do przygotowywania posiłków, oraz do ogrzewania pomieszczenia.

Podczas naszej wyprawy do Mongolii będziemy, w przeważające mierze, nocować w komfortowych jurtach. Będziemy też mieli okazję spędzić więcej czasu w oryginalnych domostwach zamieszkałych przez pasterzy, mogąc na własnej skórze zaznać legendarnej mongolskiej gościnności oraz niezapomnianego smaku herbaty z mlekiem i solą.

 Praktyki szamańskie w Mongolii są oparte na kulcie przyrody oraz wierze w najwyższe bóstwo mongolskiego panteonu: Tengeri, czyli Wiecznie Niebieskie Niebo. Wierzy się ponadto, że duchy przodków żyją czasem w postaci zwierząt, dając wskazówki swoim potomkom. Oddaje się również cześć górom, skałom, rzekom i drzewom, a w uświęconych tradycją miejscach tworzy się tzw. kopce owoo, gdzie zawsze warto zostawić podarek dla lokalnych bóstw czy duchów, w podzięce za wstawiennictwo lub w ramach przeprosin za naruszanie ich spokoju.

Szamani odprawiają rytuały, które pomagają w codziennym życiu, np. w przygotowaniach do polowań i przywoływaniu deszczu. Każdy może indywidualnie poprosić szamana o radę, czy też wróżbę, np. z baranich kości. Za większą opłatą – w postaci barana, wódki, mleka bądź jedwabnych materiałów – szaman może odprawić rytuał wypędzania złych duchów lub przygotować ceremonię dla całej wioski.

Ceremonie podczas wyprawy do Mongolii odbywać się będą w dzikiej naturze, na terenie odwiedzanych przez nas bezdroży, rezerwatów, czy parków narodowych. Ujrzymy święte miejsca – skały, góry, leśne zagajniki, czy jaskinie. Wszystkie one, w świetle mongolskich wierzeń, są przekaźnikami energii pomiędzy światem niebiańskim a światem podziemnym. Jednocześnie poziom naszej egzystencji – znany nam świat fizyczny – reprezentować ma środek, który spaja sobą wszystkie wymiary rzeczywistości.

Ruiny dawnej stolicy Imperium Mongolskiego, której budowę rozpoczął sam Czyngis-chana w 1220 r., leżą nad rzeką Orchon. Było to wielkie, kosmopolityczne miasto na przecięciu szlaków handlowych łączących wschód i zachód, oraz północ i południe. W czasach swojej świetności w Karakorum panowała wielka tolerancja religijna – stały tu m.in. świątynia buddyjska, taoistyczna, meczet, a nawet chrześcijański kościół nestoriański. Przez Karakorum przewijali się ludzie z całej Azji, kwitł handel i wymiana kulturowa. Z czasem Mongołowie przenieśli swoją stolicę do Pekinu, rozpoczynając okres panowanie dynastii Yuan.

Dynastia ta przetrwała na chińskim tronie niecałe sto lat – nastąpiła po niej dynastia Ming, której wojska, po krwawych bitwach, pokonały ostatecznie Mongołów, a następnie zrównały z ziemią Karakorum. Po 200 latach (w 1585 roku) na ruinach dawnej stolicy powstał klasztor Erdene Zuu, czyli najstarszy obecnie wciąż istniejący klasztor buddyjski w Mongolii. Tutaj zagłębimy się w ducha świetności dawnej Mongolii, oraz poznamy bardziej dramatyczne epizody historii Imperium.

Urodzony we Francji pół-Polak, pół Rosjanin o włoskich korzeniach. Odwiedził ok. 70 krajów, w pierwszą samotną podróż wyruszając w wieku 18 lat.

Odbył m.in. roczną wyprawę przez Azję, mieszkał samotnie w tajdze, przez 2 miesiące przemierzał autostopem Syberię, spędził 3 miesiące w południowych Chinach. Kocha wędrówki po bezkresach Azji: Środkowej (Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan) i Południowej (Nepal, Birma, Laos), po Dalekim Wschodzie (Mongolia i Chiny), oraz Syberii Południowej (Ałtaj, Tuwa, Chakasja, Buriacja). Jego serce najmocniej bije w górach – Tienszanu, Ałtaju, Pamiru, czy w Himalajach. W czasie swoich podróży zanurza się jak najgłębiej w kulturach odwiedzanych krain.

Z wykształcenia antropolog i filozof, pisze doktorat o problemie świadomości z perspektywy przyrodniczej. Zna 5 języków, zajmuje się przekładami, przede wszystkim pomiędzy polskim a rosyjskim, a także hiszpańskim i angielskim. Od lat działa w edukacji, prowadząc m.in. autorskie „Lekcje Przygody”, w których uczy dzieci ciekawości świata, uważności na otoczenie, pogodnej odwagi, oraz podążania za swoim instynktem.

Podróżowanie to jego nieprzerwana szkoła życia, w trakcie której uczy się perspektyw i mądrości, które wybrzmiewają z najdalszych zakątków świata, integrując je w szersze rozumienie połączonej rzeczywistości.

Kliknij Zapisz się na stronie wyprawy. Uzupełnij informacje i wpłać zaliczkę (4000 PLN). Następnie zaznacz zgody, abyśmy mogli na Twojego maila przesłać uzupełnioną i podpisaną umowę oraz krótki formularz online do wypełnienia (odeślij nam go w ciągu 72 h). Pozostała płatność za wyprawę rozłożona jest na dwie raty.

Wyprawę potwierdzamy, gdy zapisze się minimalna ilość uczestników. Dodatkowe informacje, w tym propozycje przelotów lotniczych, przesyłamy po potwierdzeniu wyprawy lub na 2-6 miesięcy przed jej terminem (w zależności od kierunku).

Nie musisz. Równie dobrze możesz dołączyć do nas prosto z wycieczki na Alaskę czy podróży służbowej w Gruzji.

W tym przypadku możesz też liczyć na nasze wsparcie w indywidualnym zakupie biletu, w tym lotów w jedną stronę, a także dotarciu do miejsca docelowego.

Z powodzeniem pomagaliśmy w zakupach wyjątkowo trudnych lotów i połączeń. Także napisz do nas od razu, a unikniesz niepotrzebnego stresu.

Cena międzynarodowych biletów lotniczych jest zmienna. Zależy m.in. od sezonu i ilości dni do wylotu. Z doświadczenia wiemy też, że dołączacie do nas z różnych stron świata. Dlatego bilety te nie są wliczone w koszty wyprawy.

Za to chętnie służymy pomocą w rezerwacji i zakupie biletów, które umożliwiają podróż w tym samym czasie, co przewodnik wyprawy.

Jeśli chcesz skorzystać z takiej możliwości, powiadom nas, z jakiego miasta wylatujesz.

Tak. Płatność każdej wyprawy rozłożona jest na wpłatę zaliczki i dwie raty. Jeśli chcesz otrzymać indywidualną propozycję spłaty, skontaktuj się z nami.

Tak. Przy rezerwacji wyprawy, zaznacz w formularzu, że potrzebujesz fakturę i podaj dane.

Jeśli chcesz mieć gwarancję 100% zwrotu kosztów, gdy zrezygnujesz z wyprawy przed jej rozpoczęciem, to zakup w tym celu ubezpieczenie wyprawy od kosztów rezygnacji z imprezy turystycznej. Takie ubezpieczenie podpisuje się do 5 dni od daty zawarcia umowy w sprawie wyprawy. Koszt ubezpieczenia wynosi 2,8% ceny wyprawy, a w przypadku chorób przewlekłych 5,6%. Wtedy 100% kosztów rezygnacji wyprawy zwraca Ubezpieczyciel.

Możesz ubezpieczyć się samodzielnie lub za naszym pośrednictwem podczas rezerwacji wyprawy (nie naliczamy za to dodatkowych kosztów).

Jeśli zrezygnujesz z ubezpieczenia wyprawy od kosztów rezygnacji z imprezy turystycznej, to możesz odwołać rezerwację w formie pisemnej, najpóźniej w terminie 30 dni do daty rozpoczęcia wyprawy. Wówczas zwracamy kwotę wpłaconą przez Ciebie z wyłączeniem bezzwrotnej zaliczki:

a) w terminie od 21-30 dni do daty rozpoczęcia wyprawy organizator uprawniony jest do potrącenia 25% ceny wyprawy

b) w terminie od 14-20 dni do daty rozpoczęcia wyprawy organizator uprawniony jest do potrącenia 50% ceny wyprawy

c) w terminie od 07-13 dni do daty rozpoczęcia wyprawy organizator uprawniony jest do potrącenia 75% ceny wyprawy

d) w terminie do 07 dni do daty rozpoczęcia wyprawy organizator uprawniony jest do potrącenia 100 % ceny wyprawy

Choć wyprawa do Mongolii obejmuje piesze wędrówki, to nie musisz mieć szczególnej kondycji. Aktywności odbędą się pod okiem doświadczonych przewodników i będą dostosowane do indywidualnego tempa podróżników.

Polisa UNIQA chroni w razie zakażenia się COVID-em w czasie pobytu za granicą. Polisa pokrywa koszty leczenia oraz transportu. Nieważne, kiedy doszło do zarażenia.

Szczegółowe informacje znajdziesz na stronie Ubezpieczyciela.

Przed wyprawą otrzymasz od nas mailem praktyczne informacje, jak się przygotować do podróży.