Kirgistan czy Kirgizja? Co zobaczyć w „Szwajcarii Azji”?

Szura-Bruni-przewodnik-soul-travel

Szura Bruni

Przewodnik

Antropolog i filozof, z zawodu edukator, przewodnik i tłumacz. Obywatel świata i zapalony podróżnik, ekspert ds. Azji Centralnej i terenów post-radzieckich.

Kirgistan, zwany też Kirgizją, leży w Azji Centralnej, ponad 4 tys. km na wschód od Polski. Zaraz za nim zaczynają się już Chiny. Większość powierzchni tego kraju pokrywa pasmo gór Tienszan, czyli z chińskiego „Niebiańskie Góry”. Swoje miano zawdzięczając nie tylko imponującej wysokości – najwyższe szczyty sięgają ponad 7000 m n.p.m. Także mitycznemu pięknu: majestatycznych skał, głębokich dolin, rwących strumieni i turkusowych jezior. Nie przypadkiem Kirgistan nazywany jest więc „Szwajcarią Azji”.

Ze względu na swoje położenie Kirgizja pozostaje krainą w ogromnej mierze dziewiczą i trudno dostępną, a fundamentalną rolę w życiu Kirgizów wciąż odgrywa pasterstwo. Kirgiscy górale, tak jak i ich pradziadowie, nadal hodują owce, kozy, konie, czasem wielbłądy albo jaki. Wypasając swoje stada, w dolinach bądź na zboczach gór, pasterze niezmiennie korzystają z cudu techniki środkowoazjatyckich nomadów: z lekkich, wytrzymałych, kompaktowych jurt, czyli przenośnych domostw z wojłoku, odpornych na mrozy, ulewy i zawieruchy.

Jurty od czasów niepamiętnych stanowiły o mobilności kirgiskich koczowników, będąc kluczem do ich adaptacji w najtrudniejszych warunkach. Koczownictwo stanowi w związku z tym fundamentalny pierwiastek tożsamości etnicznej Kirgizów. Nie dziwi zatem, że na współczesnej fladze Kirgistanu widnieje nie co innego, jak tunduk. To środek sklepienia kirgiskiej jurty, obramowany ponadto promieniami słońca. Symbol ten wyraża ducha koczownictwa, który przez stulecia kształtował kirgiski naród. Łączy on w sobie ciepło ogniska domowego, nieugiętość, wolność, oraz bliskość z siłami otaczającej natury.

Kirgistan – gdzie leży?

Przeważająca większość Kirgistanu leży w potężnym łańcuchu Tienszanu (jego najwyższy szczyt sięga 7439 m n.p.m.), pomiędzy ekstremalnie gorącą pustynią Takla Makan (Chiny), odludnymi górami Pamiru (Tadżykistan), żyzną Doliną Fergany (Uzbekistan) i nieskończonymi przestworzami Wielkiego Stepu (Kazachstan). Ze względu na swoje położenie tereny Kirgizów od czasów najdawniejszych znajdowały się na trasie Jedwabnego Szlaku. To kluczowa dla dziejów Starego Świata sieci dróg handlowych, którymi – przez tysiąclecia – ciągnęły karawany wiozące cenne towary z Chin do Europy (jak jedwab lub papier), w drugą stronę przewożąc m.in. złoto i pachnidła. Jedwabnym Szlakiem wędrowały jednak nie tylko towary, ale również idee, wierzenia, wynalazki czy odkrycia. Dzięki temu tereny te przez stulecia były miejscem spotkań, wymiany i dialogu, kształtując synkretyczny charakter kultury Kirgistanu.

Kirgistan czy Kirgizja? Odrobina historii

Zwyczaje, gospodarka i struktura społeczna samej Kirgizji tradycyjnie opierały się na pasterstwie, koczowniczym stylu życia i bliskości z siłami natury. W XIII wieku Kirgizi przyłączyli się do Imperium Mongolskiego pod rządami Czyngis-chana. To zasadniczo wpłynęło na kształtowanie się ich struktury społecznej. Od XVII wieku, za sprawą Dżungarów i wpływów z Fergańskiej Doliny, coraz dynamiczniej zaczął rozprzestrzeniać się wśród Kirgizów sunnicki Islam. Z czasem wypiarł on poprzedzający go szamanizm. W XIX wieku ziemie Kirgizów zostały podbite przez Imperium Rosyjskie, a następnie wcielone w skład Związku Radzieckiego. Okres ten przyniósł wzmożoną industrializację Kirgistanu i idące za tym głębokie zmiany społeczne oraz kulturowe. To wtedy też Kirgizi przeszli w osiadły lub pół-koczowniczy tryb życia. Po rozpadzie ZSRR (1991), Kirgistan stał się formalnie niepodległymi państwem, pogrążając się jednak w niestabilności w obliczu upadku dawnego imperium.

Obecnie Kirgistan jest wciąż krajem niezamożnym i niezbyt stabilnym politycznie. Przy tym jednak pozostaje bezpieczny dla przyjezdnych, którzy traktowani są z najwyższą gościnnością. Głównym partnerem ekonomicznym Kirgistanu pozostają dwa azjatyckie mocarstwa: Chiny, z którymi Kirgistan ma najmocniejsze więzi handlowe, oraz Rosja, która wciąż korzysta ze swojego post-kolonialnego dziedzictwa w krajach środkowoazjatyckiego regionu.

A wracając do nazwy – obie formy są poprawne i używane. Warto jednak wiedzieć, że forma „Kirgizja” była bardziej powszechna przed 1991 rokiem, gdy kraj stanowił część Związku Radzieckiego. Forma „Kirgistan” podkreśla niepodległość i suwerenność kraju.

Kirgistan – ludzie i religia

Położona wśród dzikich i potężnych gór Tienszanu Kirgizja, od zawsze była krainą przede wszystkim pasterską. Z tego też powodu nieodłącznymi towarzyszami ogromnej rzeszy kirgiskiej społeczności niezmiennie pozostają konie. Nazywa się je tu „skrzydłami człowieka”. Główny majątek wielu rodzin stanowią: owce, kozy, krowy, czasem jaki lub wielbłądy. Wśród zielonych łąk i rwących strumieni kirgiscy pasterze po dziś dzień wiodą życie swoich pradziadów. Nieodłącznym elementem krajobrazu Kirgizji nadal pozostają tradycyjne domostwa koczowników: spadziste namioty lub okrągłe jurty. Niezmienne pozostają również panujące wśród Kirgizów wartości: gościnność, odwaga, rezolutność i pogoda ducha.

Dominującą religię w Kirgizji stanowi Islam w nurcie sunnickim. Ma on przy tym charakter umiarkowany, a Kirgizi – których ziemie przez stulecia leżały na trasie Jedwabnego Szlaku, po którym wędrowały zarówno towary, jak i zwyczaje, idee czy wierzenia – wciąż pozostają narodem tolerancyjnym i otwartym. Jak wszyscy muzułmanie przestrzegają oni przy tym podstawowych zasad Islamu. Świętują dzień modlitwy (w każdy piątek); co roku odbywają wielki post – ramadan (miesiąc, w trakcie których nie mogą nic jeść ani pić pomiędzy wschodem a zachodem słońca); unikają też „nieczystych” pokarmów (m. in. wieprzowiny) czy alkoholu. Świętą księgę muzułmanów stanowi Koran, czczą oni jedynego Boga – Allacha – historycznego Mahometa uznając za najwyższego z proroków. Co przy tym ciekawe, wciąż żywe pozostają ślady dawnego Tengrianizmu, czyli swoistego szamanizmu. Występował on na dawnych terenach Imperium Mongolskiego wśród koczowników Azji Centralnej.

Kirgiskie jurty

Przez setki lat kirgiscy koczownicy żyli w jurtach, czyli w okrągłych, przytulnych domostwach, których ściany uszyte są najczęściej ze skór zwierzęcych albo z wojłoku, tj. ze sfilcowanej wełny. Ich rozstawienie albo złożenie zajmuje zazwyczaj kilka godzin. Dzięki temu pasterskie rodziny mogą w szybkim czasie zwinąć cały swój dobytek i wyruszyć w poszukiwaniu lepszego jutra. Przenośne domy koczowników od zawsze stanowiły centrum życia każdej rodziny, pełniąc funkcję sypialni, kuchni, jadalni i salonu jednocześnie. To tu spotykali się najbliżsi, tu też miały miejsce najważniejsze wydarzenia w życiu każdego Kirgiza – od narodzin, po ceremonię pośmiertną. I choć od XX wieku wielu mieszkańców zaczęło przenosić się do miast, przechodząc w związany z industrializacją osiadły tryb życia, to wśród bezkresnych łąk czy górskich bezdroży tradycyjne jurty (lub też spadziste namioty) dając pasterzom ciepło i schronienie, pozostając kluczowym elementem, który stanowi o pasterskiej codzienności.

Przyroda Kirgistanu

Kirgistan, w większości pokryty niedostępnymi górami, w naturalny sposób obfituje w dzikie zwierzęta. I choć gatunki takie, jak wilki czy niedźwiedzie w swej przebiegłości zwykły człowieka raczej unikać (toteż ich spotkanie graniczy z cudem), to w górskich lasach można się czasem natknąć także na ich ślady. Prawdziwą rzadkością jest natomiast napotkanie irbisa. To pantera śnieżna, która mieszka w najtrudniej dostępnych rejonach górskich. Jest stworzeniem na tyle przebiegłym i nieuchwytnym, że zyskało wręcz miano górskiego ducha. Na zboczach gór Tienszanu spotkać można koziorożce albo świstaki. Błękitne niebo, w swym majestatycznym locie, zwykły przeszywać liczne ptaki drapieżne z potężnymi orłami na czele. I to przyroda jest główną atrakcją naszej autorskiej wyprawy do Kirgistanu.

Góry Tienszanu w dużej mierze pokrywają lasy iglaste oraz górskie łąki. W niższych partiach możemy spotkać lasy liściaste (w tym drzew owocowych) oraz stepy łąkowe. U podnóży napotykamy stepy, pustynie i półpustynie. Co ciekawe, Tienszan uznaje się za kolebkę kilku dobrze znanych nam przedstawicieli świata flory. Chodzi tu o tulipany, które z czasem rozprzestrzeniły się wzdłuż Jedwabnego Szlaku, będąc np. jednym z symboli Imperium Ottomanów. To również z niskich partii Tienszanu mają pochodzić „przodkowie” tak popularnych owoców, jak jabłka, morele czy gruszki. Jednocześnie tienszańskie łąki obfitują – zwłaszcza wiosną – w bogactwo kwiatów i ziół, uderzając różnorodnością barw, form i zapachów.

Kirgistan – pogoda czyli kiedy jechać?

Klimat w Kirgizji jest raczej suchy, gorący latem i mroźny zimą. W lipcu maksymalne temperatury dzienne w Kirgistanie sięgają 30 stopni, zimą natomiast są one bliskie zeru. Pamiętajmy jednak, że w górach pogoda potrafi zmieniać się gwałtownie, a surowość klimatu rośnie wraz z wysokością. Dlatego w górach Tienszanu zawsze warto być przygotowanym na nieoczekiwany chłód, upał, czy na gwałtowną burzę. Najbardziej stabilna pogoda ma miejsce latem – w lipcu i sierpniu. Nie męczy ani przesadnymi upałami (choć w regionie doliny Fergany wysokie temperatury potrafią dopiec), ani nagłymi mrozami, dając radość obcowania z dziewiczą przyrodą, w nocy pozwalając godzinami wpatrywać się w przejrzyste, rozgwieżdżone górskie niebo. Kirgistan idealnie wpisuje się zatem w nowy trend wakacyjnych podróży czyli coolcation.

Jedzenie w Kirgizji

Jednym z dobrodziejstw Azji Środkowej – przez którą przez setki lat ciągnęły kupieckie karawany łączące Chiny ze światem Zachodu – jest charakterystyczna dla tych terenów, bogata i aromatyczna kuchnia, w której ciężko się nie zakochać. Jest to połączenie wysublimowanych receptur Jedwabnego Szlaku z prostą i pożywną kuchnią pasterzy. Opiera się przede wszystkim na mięsie i produktach mlecznych, a więc na tym, co najbardziej kaloryczne w trudnych, górskich warunkach.

Nazwy pysznych, kirgiskich dań można wymieniać niemal bez końca. Aromatyczny makaron lagman, którego pochodzenie ma korzenie ujgurskie; owiany legendami i klasyczny dla całej Azji Środkowej płow, łączący w sobie ryż, mięsiwa, nieodłączne przyprawy oraz warzywa; doskonałe manty, samsy, oraz inne pierożki; treściwa zupa szorpo; beszbarmak… Fundamentalną rolę w kulinarnej kulturze Kirgizji odgrywa również tradycyjna herbata, którą Kirgizi tradycyjnie częstują odwiedzających ich gości. Nie mniej istotne miejsce w lokalnej kulturze zajmuje zdobny, okrągły chleb wypiekanych w tradycyjnych piecach tandyr. Towarzyszy on większości posiłków i nosi – jak i w kulturze chrześcijańskiej – również symboliczny charakter. Co odważniejsi podróżnicy na pewno będą mieli okazję skosztować kumysu. To charakterystyczny napoju ze sfermentowanego kobylego mleka, którego intensywny smak nikogo nie pozostawi obojętnym.

Kirgistan – co zobaczyć czyli perły Tienszanu

Jednym z motywów przewodnich tienszańskich wojaży stanowią magiczne, krystalicznie górskie jeziora. Jest ich rzeczywiście sporo – jak choćby Song Kol, Kol suu, czy Ala Kol, które uderzają pięknem otaczającej ich rzeźby terenu, oraz ich czystością oraz niebywałymi barwami. Pamiętać jednak należy, że wody te – jak przystało na górskie jeziora – nie należą do najcieplejszych. Zatem kąpiel w większości jezior Tienszanu, choć wielce ożywcza, zarezerwowana jest zazwyczaj dla najodważniejszych. Jest jednak jeden znaczący wyjątek: mowa o słynącym ze swych piaszczystych plaż i niezamarzającym nawet zimą (ze względu na swoją temperaturę oraz unikalny skład chemiczny) potężnym jeziorze Issyk Kul. Jest to drugie największe wysokogórskie jezioro na Ziemi (oraz największym słodkowodnym zbiornikiem Tienszanu). Issyk Kul zajmuje centralną rolę w kulturze Kirgizji, nazywany jest „Morzem” albo „sercem Tienszanu”. Zamieszkujący jego brzegi mieszkańcy tradycyjnie trudnią się rybołówstwem. Na jego plażach rokrocznie wypoczywają spragnieni spokoju miejscowi, jak również przyjezdni z różnych zakątków świata.

Tienszan obfituje również w zjawiskowe kaniony, których pejzaże – zarówno jeśli chodzi o formacje, jak i o barwę skał – określić można mianem „marsjańskich”. Sztandarowym przykładem jest tu Kanion Skazka (czyli „Bajka”), którego nazwa w żadnym wypadku nie jest na wyrost. Skazka uderza podróżników swoimi magicznymi widokami i panującą naokoło fantasmagoryczną atmosferą, zapraszając od eksploracji swoich przestrzeni o własnych nogach i pozwalając poczuć się jak odkrywca zupełnie obcej planety.

Pokrywające większość Kirgizji góry Tienszanu, powalają pięknem swych zielonych dolin, soczystych łąk i rwących strumieni. Są ostoją dziewiczej przyrody, jak również świadectwem tego, że człowiek – na szczęście – wciąż jeszcze nie podporządkował sobie całej planety. Tienszan w większości nadal pozostaje „białą plamą” ekspandującej cywilizacji, dając możliwość podziwiania piękna i majestatu tych odległych górskich krain, jak również pozwalając obcować z ludźmi, których życie wciąż oparte jest na rytmie przyrody, a gościnność niezmiennie pozostaje najważniejszą cnotą.

Kirgistan – waluta, czas, bezpieczeństwo

Waluta Kirgistanu to kirgiski Som (od słowa „suma”, „soum” – czysty). Som (KGS) dzieli się na 100 tyin. W monetach dostępne są nominały 1, 3, 5, 10 Somów oraz 1, 10, 50 tyin. Banknoty to 1, 10, 20, 50, 100, 200, 500, 1000 i 5000 Somów. Kurs bankowy na dzień 23.07.2024 to 1KGS = 0.047PLN. Warto jednak pamiętać, że w Kirgistanie, jak i innych krajach Azji Środkowej funkcjonują de facto dwa kursy – oficjalny i czarnorynkowy, który jest zazwyczaj znacznie korzystniejszy.

Jadąc do Kirgistanu warto wziąć ze sobą zapas gotówki w USD lub EURO. Sieć bankomatów jest bardzo skromna, za to czarnorynkowa wymiana działa wszędzie i o każdej porze dnia.

Kirgistan znajduje się w strefie czasowej GMT+6, co oznacza, że latem różnica czasu między Polską a Kirgizją wynosi 4 godziny.

Czy w Kirgistanie jest bezpiecznie? To pytanie słyszymy często. Tak, mimo politycznych zawirowań, Kirgizja to bezpieczny i przyjazny turystom kraj.

Kochasz góry? No to koniecznie musisz poznać Kaukaz i jego szlaki trekkingowe!

  • Szura-Bruni-przewodnik-soul-travel

    Szura Bruni

    Przewodnik

    Antropolog i filozof, z zawodu edukator, przewodnik i tłumacz. Obywatel świata i zapalony podróżnik, ekspert ds. Azji Centralnej i terenów post-radzieckich.

Odkryj inspirujące wyprawy

Polecane wyprawy

Wyjątkowe wyprawy poza utartymi szlakami, warsztaty fotograficzne w klimatycznych miejscach i podróże w rytmie slow, które celebrują lokalne tradycje.

Zobacz wszystkie